Miłosław P. – rak jelita grubego
Na początku 2010 roku miałem 51 lat i wiodłem spokojne życie osobiste i zawodowe, dopóki nie rozpoznano u mnie wielu przerzutów nowotworu do wątroby. Guz pierwotny był zlokalizowany w okrężnicy. Chemioterapię rozpoczęto natychmiast. W ciągu niespełna roku miałem poddać się operacji, ale ze względu na nowo znalezione przerzuty operacja została odrzucona. Ustalone wcześniej leczenie znosiłem bardzo dobrze. Wiosną 2011 roku zespół chirurgów onkologii ponownie rozpatrzył ewentualne poddanie mnie operacji wątroby. W maju w związku z odkrytymi podczas badań w Szpitalu Uniwersyteckim nowymi przerzutami historia się powtórzyła, kontynuowałem chemioterapię. Przez cały ten okres wszystkie planowane operacje nie dochodziły do skutku, ze względu na pojawienie się nowych przerzutów.
Długotrwałe leczenie, a w szczególności chemia wyniszczyły mój organizm, dlatego starałem się go, wzmacniać stosując różnego rodzaju suplementy oraz jedząc zdrową żywność. Były to produkty zwiększające odporność (pszczela pierzga, olejki propolisowe), jak również produkty na zdrowe kości i stawy (aloes, kwas hialuronowy) lub produkty, zmniejszające stężenie wolnych rodników (borówki, jeżyny, czarny bez, jarzębina). Starałem się znaleźć produkt, który pomógłby mi z bólem i nudnościami w trakcie chemii. Stosowałem szereg leków, ale obciążały one tylko organizm, bez większej ulgi. W końcu odkryłem Penoxal z Biocol Pharma, który stosowałem od marca 2016 roku cztery razy dziennie 50 mg. Od tego czasu ból i nudności ustąpiły do tego stopnia, że mogłem przestać używać dosłownie wszystkie inne preparaty wymienione wcześniej. Chciałbym polecić Penoxal, bo na podstawie własnego doświadczenia mogę potwierdzić, że działanie tego produktu naprawdę jest korzystne dla organizmu i przynosi choremu wielką ulgę.
Informacje o artykule:
Opisana historia jest prawdziwa i została napisana przez pana Miłosława . Chcesz również podzielić się swoją historią? Twoja historia innym pomoże w podjęciu decyzji, a Ciebie za to chętnie nagrodzimy.